Uwielbiam szpinak. Tak bardzo chciałam go gdzieś przemycić w wielkanocnych przysmakach. I... udało się!
Pan Szpinak, jak zwykle, spisał się na szóstkę.
Genialnie wtopił się w inne składniki, szybko i sprawnie zamieszkał w ... jajkach, tworząc wraz z nimi cudowną wiosenną przystawkę.
10 jajek ugotowanych na twardo
10 łyżek oliwy z oliwek
200g mrożonego szpinaku
6 ząbków prawdziwego, polskiego czosnku
kilka łyżek śmietany 30%
sól i pieprz do smaku
Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Po 2 minutach dodajemy szpinak, całość mieszamy przez 10-15min. Dolewamy śmietanę i -w razie potrzeby - oliwę. Farsz ma mieć stałą, ale aksamitną konsystencję.
Ugotowane jajka przecinamy wzdłóż, wyjmujemy ostrożnie żółtka tak, aby nie uszkodzić białek. Zółtka rozdrabiamy widelcem i dodajemy do szpinaku. Całość jeszcze mieszamy tak, aby kawałki żółtek były niewidoczne. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Pamiętajmy, że farsz musi być wyczuwalnie przyprawiony, bo zamieszka w białkach jajek:)
Gotowy farsz przekładamyb łyżeczką do białek po jajkach.
Gotowe:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz