Zmodyfikowałam go, zgodnie z upodobaniami moich najbliższych. Ciasto jest doskonale kruche, perfekcyjnie dopasuje się do Waszego ulubionego kremu. Jeśli nie macie czasu, spokojnie można użyć gotowej masy krówkowej:)
Składniki:
-
350 g mąki krupczatki
-
100 g cukru pudru
-
200 g masła, zimnego
-
1 łyżka śmietany 18%
-
2 żółtka
Blachę o wymiarach 35 x 25 cm (lub 40 x 25
cm) wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto
rozwałkować, przenieść na blaszkę, dokładnie wylepić spód i
wyrównać. Ponakłuwać (nie ma takiego słowa chyba, ale jest taka czynność:) widelcem całość ciasta, żeby uniknąć tworzenia się pęcherzy powietrza pod spodem.
Piec w temperaturze 190ºC przez około 20 minut, na jasnozłoty kolor.Po wystudzeniu, wysmarować ciasto cienką warstwą konfitur lub dżemu: najlepiej kwaśnego, np. wiśniowy lub porzeczkowy. U nas śliwkowy.
Nad parą umieścić miseczkę, wlać do niej 300ml śmietanki słodkiej, 30%. Dodać połamaną w kostki czekoladę: 2 tabliczki gorzkiej i 1 tabliczkę mlecznej. Całość mieszać, aż do całkowitego rozpuszczenia się czekolad. Zdejmujemy z pary, mieszamy, aż się przestudzi i zgęstnieje.
Lekko tężejącą czekoladę wylewamy na wysmarowanego konfiturą mazurka.
Po 20-30min dekorujemy dowolnymi bakaliami.
Naszego mazurka dekorowała sześcioletnia Natalka <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz