Bogu dzięki, że udało się wcześniej przygotować zakwas na żurek:)
Mamy już gotowe ciasta ucierane, takie babki. Wilgotne, nie suche. U nas wersja waniliowa. Swój smak i lekkość zawdzięczają serkowi twarogowemu. To ciasto jest czymś w rodzaju babki piaskowej.
Smak możemy lekko modyfikować, np. dodając suszone owoce, albo polewajac upieczone, ostudzone ciasto letnią wodą z alkoholem i sokiem z cytryny:)
Wersja dla abstynentów:
SKŁADNIKI:
- 1,5 szklanki mąki tortowej
- 170 g masła
- 115 g serka z wiaderka
- 3/4 szklanki cukru
- 3 jajka "L"
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
i szczypta soli
Najpierw należy przesiać mąkę do miseczki.
W drugiej misce ucieramy masło, po 2-3min dodajemy serek. Miksujemy około 2 minuty. Konsystencja będzie wyglądała bardzo źle (jak zwarzony krem do tortu), ale nie należy się tym zamartwiać ;)
Następnie dodajemy po jednym jajku. Każdorazowo, po dodaniu jednego, dokładnie miskujemy. Dodajemy sól i ekstrakt. Następnie, partami dodajemy mąkę i teraz już mieszamy widelcem. Powoli, ostrożnie. Ewentualnie na sam koniec możemy na 10-15 sekund przemieszać mikserem na małych obrotach, ale ciasta nie wolno "przemieszać" zbyt długo.
Przelewamy do silikonowej foremki (lub wytłuszczonej, osypanej grubo mąką).
Pieczemy w tem. 180 stopni przez około 50-60 min. Należy jednak sprawdzać stan upieczenia częściej, bo wiele zależy np. od stanu naszego piekarnika.
Wyłączamy [piekarnik, uchylamy drzwiczki. Po 10 min wyjmujemy ciasto i studzimy na zewnątrz.
Smacznego!
Ps. zdjęcie "kradzione"*, musicie mi wybaczyć. (*patrz: brak czasu)
http://www.justapinch.com/recipes/dessert/dessert-cake/rum-vanilla-bean-bundt-cake.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz