poniedziałek, 8 czerwca 2015

Smak raju w grodzie Kraka - mleko kokosowe - prosty i szybki przepis

Dawno słyszałam o mleku kokosowym, ale jakoś nigdy nie miałam wielkiego pragnienia przygotować go w domu.

Poszukując jednak bezlaktozowej alternatywy, trafiłam na jakiś podejrzanie prosty przepis.
Skusiło mnie również to, że wszyscy wokoło zachwycają się tym "wynalazkiem".

I wiecie co? Udało się. Efekt końcowy przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Jeśli to, co piję NIE SZKODZI MI i jednocześnie smakuje o niebo lepiej od zwykłego, odzwierzęcego mleka, to ja już nigdy nie kupię kartonu UHTgo.
Poza tym przygotowanie mleczka kokosowego trwa krócej niż wizyta w osiedlowym sklepie.
A. no i jest tańsze!

Spróbujcie, naprawdę Was zaskoczy:

200g wiórków kokosowych (miałam kresto)
2 L wody

Wodę zagotować.
Połowę wlać do wysokiego naczynia (ew. kubka od blendera), wsypać wiórki i miksować 3-4 minuty na wysokich obrotach.
Przez gazę (gęste sitko, lnianą ściereczkę itd.) przecedzić do większego garnka.
Wiórki ponownie wsypać do blendera i zalać pozostałą częścią wody. Znów blendować 3-4 minuty.

Przecedzić.

Mleko gotowe!!
Powinno Wam wyjść około 1,5 litra. 

Przechowujemy w szklanej butelce/słoiku w lodówce do trzech dni. Świetnie nadaje się do kawy <3 Doskonale zastąpi tradycyjne mleko.

Jeszcze nie wiem co fajnego można zrobić ze zużytych wiórków, ale coś na pewno wymyślę - obiecuję!
Póki co - suszymy je!

PS. W lodówce, na górze mleka zbierze się tłusta warstwa - to olej kokosowy. Można go zdjąć i użyć np. do celów kosmetycznych.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz