piątek, 25 grudnia 2015

SAŁATKA ŚWIĘTOKRZYSKICH PIELĘGNIAREK

Uwielbiam moją pracę za to, że nie czuję, że pracuję. Spotykam się z ludźmi, z którymi mam możliwość rozmawiać. Mogę decydować o tym, z kim się widuję. Sama wybieram kto zostanie moim Klientem. Dzięki temu właśnie spotykam każdego dnia wielu wspaniałych, pozytywnych, pogodnych ludzi!

Szczególnie cenię sobie świętokrzyskie spotkania.
Ostatnia środa zaczęła się od propozycji zupy grzybowej w ośrodku zdrowia <3
Potem, w jednym ze szpitali dostałam ciekawy przepis na sałatkę.
Pani pielęgniarka zachwalała, że szybkie i pyszne.
Pomyślałam-jak nic, na zbliżające się Święta!
Niewiele myśląc, poleciałam do sklepu i kupiłam:
1kg filetów z kurczaka
1 opakowanie przyprawy KAMIS chrupiący kurczak
2 słoiki "mieszanki meksykańskiej" Pudliszki
1 słoik majonezu KIELECKIEGO (no bo jakże by inaczej!:)

Filety kroimy w kostkę, obtaczamy w przyprawie. Zostawiamy na 30min w lodówce. Potem smażmy. ostawiamy do wystudzenia.

Warstwowo układamy:
przestudzony kurczak
słoik odcedzonej mieszanki meksykańskiej
gruba warstwa majonezu (postanowiłam jeszcze wbrew przepisowi posypać ten majonez pieprzem i ostrą papryką, co okazało się genialne)
i znów:
przestudzony kurczak
sloik odcedzonej mieszanki meksykańskiej
gruba warstwa majonezu

KONIEC PRZEPISU:)

Serdecznie polecam na zabiegane dni. Sałatka jest rzeczywiście superowa.
Pracuję aktualnie na wersją wegetariańską. Myślę, że można majonez wymieszać z jogurtem greckim dla lepszego efektu (3 łyżki majonezu na 1 łyżkę jogurtu)

PS. Mięso i warzywa trzeba BARDZO dobrze odcedzić z tych "soków". 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz